1940-1944 - siatkówka mężczyzn
sezon: 1940-1944 | |
---|---|
poziom rozgrywek: - | |
poprzedni sezon: | następny sezon: |
1939 | 1948 |
Brak dokumentów źródłowych, częściowo sprzeczne informacje w opracowaniach:
Wg E. Krotkiewski, Zarys historii piłki siatkowej w Polsce w latach 1919 -1958, Warszawa 1993:
- 1940
- pierwszy turniej czwórek siatkarskich; wygrana AZS-u, udział brały także YMCA, Iskra i Warszawianka
- 1941
- 1. mistrzostwa Warszawy; 1. miejsce AZS, 2. kombinowana drużyna Warszawianki i Polonii, 3. Iskra, 4. YMCA
- 1942
- 1. mistrzostwa rozegrane systemem ligowym (każdy z każdym, mecz i rewanż). 1. miejsce AZS, 2. Warszawianka, 3. Iskra, 4. Pomorzanin Toruń, 5. Żoliborz, 6. Zielonka
- 1943
- turniej szóstek: 1. miejsce AZS, 2. Warszawianka
- turniej trójek: 1. miejsce AZS, 2. Warszawianka, 3. Iskra
- 1944:
- turniej szóstek: 1. miejsce Warszawianka, 2. Polonia, 3. AZS, 4. Żoliborz, 5. Iskra, 6. Zielonka
- turniej trójek: 1. miejsce Warszawianka
Wg S. Sieniarski, 70 lat Czarnych Koszul, Warszawa 1984, s. 146:
- 1940 - pierwsze rozgrywki - kategoria czwórki mieszane
- 1941 - przystąpienie do rozgrywek AZS-u
- 1944 - Warszawianka - mistrzostwo Warszawy
- 1944 - Polonia (Bohdan Bartosiewicz / Wojciech Gosiewski / Leszek Wiśniewski) mistrzostwo Warszawy trójek
Wg J. Abramczyk, Ścinacze [historia sekcji siatkarskiej w Polonii], w: "Polonia Ole!" 2001 nr 6
- 1940-1943 - Polonia cztery razy z rzędu mistrzostwo Warszawy trójek; w drużynie m.in. Borkowski, Wiśniewski i Gosiewski
- 1944 - Warszawianka mistrzostwo trójek
Rozgrywki we wspomnieniach Bohdana Bartosiewicza:
"Turnieju „szóstek" nie udało się przeprowadzić w czasie okupacji - wyjaśnia Bohdan Bartosiewicz - natomiast „trójki" rozegrały półfinały w kilku podwarszawskich miejscowościach, zaś finał, zwycięski dla Polonii, odbył się w Jeziornie. Niestety, z naszej drużyny pozostałem tylko ja. Jeszcze przed wspomnianym finałem Zbyszek Borowski wyskoczył z piątego piętra ścigany przez gestapo, a Wojtek Gosiewski i Leszek Wiśniewski zginęli podczas Powstania Warszawskiego. Byli to moi koledzy nie tylko z boiska, bo przecież łączyła nas także wspólna ława szkolna: wszyscy byliśmy uczniami „Władysława IV"."
(Trybuna Ludu nr 354 z 21.12.1973 s. 8)