1975-05-10 Polonia Warszawa - Zawisza Bydgoszcz 1:0
Polonia Warszawa | 1:0 | Zawisza Bydgoszcz | ||||||||||||||||||||||||||
widzów: 4 tys. | ||||||||||||||||||||||||||||
sędzia: Chwołek (Holek?) - Katowice | ||||||||||||||||||||||||||||
|
Relacje meczowe
"Piłkarze „Czarnych koszul“ sprawili koleina niespodziankę, pokonując u siebie trzecią drużynę grupy północnej Zawiszę (Bydgoszcz). Mecz był wyrównany. Oba zespoły grały, wyczekując na atak przeciwnika. Po jednym z kontrataków poloniści w zamieszaniu podbramkowym zdobyli gola — w 26 min. ze strzału Nowickiego. W odpowiedzi piłkarze Zawiszy zorganizowali udaną akcję, ale po rzucie rożnym wykokonywanym przez Czerwińskiego strzelający głową Boniek trafił w poprzeczkę. Zawiszanie kilka jeszcze razy kontratakowali, lecz obrona Polonii była na miejscu. Po przerwie gra zrobiła się brzydka. Zawisza zawzięcie atakował, dążąc do wyrównania i tylko dzięki dobrej postawie Cieślaka Polonia nie straciła bramki. (...)
Zwycięstwo Polonii było raczej szczęśliwe. W drużynie stołecznej najlepiej grał Woźniewski. w zespole gości wyróżnili się Boniek. Miłoszewicz i Harmata."
("Życie Warszawy" nr 108 z 12.05.1975 s. 4)
"Po obustronnie niezłym meczu cenne zwycięstwo odniosły "Czarne Koszule", które szczególnie w pierwszej połowie grały b. dobrze. Po przerwie zarysowała się przewaga lepszych technicznie bydgoszczan." ("Tempo" nr 38 z 12.05.1975 s. 4)