1945-08-05 MKS Polonia Warszawa - Warszawianka 2:2
MKS Polonia Warszawa | 2:2 (0:1) | Warszawianka | |||||||||||
widzów: ? | |||||||||||||
sędzia: Alfred Nowakowski | |||||||||||||
|
Zapowiedzi prasowe
MECZ STARYCH RYWALI
W piątek, dn. 3 b. m., o godz. 17-ej, w
Parku Paderewskiego odbędzie się spotkanie piłkarzy Polonii i Warszawianki, w ramach gier o mistrzostwo WOZPN.
Wprawdzie Polonia jest dziś Klubem Milicyjnym, ale drużyna jej ma wielu tych samych graczy, którzy zwyciężali w rozgrywkach sportu podziemnego, a kieruje nią por. Odrowąż, pamiętający czasy przedwojenne. Ponieważ i Warszawianka wiąże swą obecną działalność z dawną, przeto
spotkanie tych dwu drużyn przypominać
będzie dawne „derby“ stolicy. Ostatnio odbyły się one 6 lat temu.
Relacje prasowe
"Rzeczpospolita"
WARSZAWIANKA — POLONIA 2:2
Od wyniku spotkania tego zależał los Warszawianki. W razie przegnanej, zajęłaby miejsce siódme w swej grupie, a więc znalazłaby się automatycznie poza klasą A z 12 klubów.
Polonia nie miała specjalnej stawki do stracenia, ani do zyskania. Czy zajmie pierwsze miejsce w grupie, czy drugie, zawsze wejdzie do czwórki drużyn wałczących o tytuł mistrza.
Ten stan rzeczy wpłynął oczywiście na psychiczne nastawienie graczy. Warszawianka wałczyła niezwykle ambitnie i dopięła swego: remis uzyskany gwarantuje jej wejście do klasy A. Sądząc z przebiegu zawodów miejsce to należy się jej, jeżeli Polonia jest kandydatem na mistrza. Warszawianka dotrzymywała jej kroku i nie wyglądała na drużynę o klasę gorszą.
Mecz nazwano "derbami" stolicy, ze względu na dawne jego tradycje. Pozostawiono znich kwiaty przed meczem, ale skreślono bójki na boisku. Zresztą z Warszawianki przedwojennej znalazł się w składzie grających jedyny piłkarz — Czapski — w barwach ...Polonii.
Ta ostatnia ma drużynę równą, gdyż zgraną w okresie 4 lat sportu podziemnego. Technika dobra, kondycja również. Natomiast
skłonność do nadmiernej kombinacji pozbawia drużynę efektu pracy.
Warszawianka ma najlepszych graczy w obronie. Polonia góruje raczej atakiem. Bramkarze obydwaj dobrzy, słabsze — linie pomocy.
Wynik 2:2 jest sprawiedliwy. Prowadzenie uzyskuje Warszawianka ze strzału Szularza, po rogu, w 35 min. Odrowąż wyrównywał w 8-ej po przerwie. Cymmerrmn strzela w 26 min. drugą bramkę dla Warszawianki, a Świcarz w 40-ej min. znów wyrównywa.
Sędziował ob. Nowakowski. Mecz odbył się na b. zaniedbanym boisku w Parku Paderewskiego. (m.s.)
"Życie Warszawy"
Warszawianka — Polonia 2:2 (1:0)
"Derby a zarazem mecz o mistrzostwo okręgu warszawskiego zakończył się po ciekawym przebiegu wynikiem remisowym. W pierwszej połowie prawy łącznik Warszawianki Szularz strzelał bramkę dla swych barw. Wynik 1:0 utrzymuje się dosyć długo i dopiero po zmianie pól — Odrowąż wyrównuje. Warszawianka przeprowadza groźne ataki, ale Borucz z powodzeniem interweniuje. Druga bramkę dla białych uzyskuje Cymerman. Zanosi się na zwycięstwo Warszawianki,
jednakże na 5 minut przed końcem meczu Świcarz ustalił wynik na 2:2. Wyróżnili się strzelcy bramek.
Sędziował dobrze ob. Nowakowski."
"Kurier Sportowy"
Przekręcone nazwiska w relacji: Sultas (chodzi o Szularza), Zimmerman (Cymerman) i Świerszcz (Świcarz).
Ciekawostki
"Na skutek skargi ob. Kujawy, przewodniczącego Zarządu K.S. "Warszawianka", postanowiono ukarać M.K.S. "Polonia" grzywną zł 1000 za niehonorowanie legitymacji klubowych przez odmowę sprzedania biletów ulgowych na podstawie legitymacji klubowych oraz za sprzedaż biletów bezpłatnych za 20 zł."
Protokół nr 18 z posiedzenia Zarządu W.O.Z.P.N. odbytego dnia 8 września 1945; za Księga Protokołów W.O.Z.P.N.